Łechtaczkowy wibrator Pingwinek – Satisfyer Pro Penguin – Recenzja 2024

Wprowadzenie

Od jakiegoś czasu w internecie szumnie mówi się o kobiecych orgazmach. Temat nie jest w końcu uznawany za tabu, a kobiety mogą mówić głośno o potrzebie przeżywania orgazmu na wiele sposobów. Gdy samoświadomość posunęła się do poziomu mówienia o orgazmie jak o tym, co zjadłam dziś na śniadanie można znaleźć wiele wskazówek, jak i gadżetów wspomagających tą kwestię.

Na czele damskich zabawek erotycznych plasuje się wibrator pingwinek. Skuszona samymi świetnymi opiniami postanowiłam sprawdzić o co tyle szumu, czy warto go polecić koleżance? Wibrator Satisfyer Pro zyskał popularność na całym świecie, prawdopodobnie nie bez powodu. Postaram się w swojej recenzji poruszyć niezbędne kwestie, które pomogą i Wam podjąć decyzję, czy warto go kupić.

Pierwsze wrażenie

Wibrator pingwinek zapakowany jest w dyskretne pudełko, zabezpieczone przed pierwszym otwarciem. Dzięki niemu mamy pewność, że nikt go nie otwierał, ani nie testował przed nami. Daje to duży komfort psychiczny, że produkt jest fabrycznie nowy.

W pudełeczku znajdziemy instrukcję obsługi, wibrator oraz dedykowany do niego kabel sieciowy do ładowania. Warto tu nadmienić iż końcówka ładowarki to sama końcówka USB. Jeśli nie mamy możliwości podpięcia wibratora do komputera, niezbędna będzie przejściówka do ładowania sieciowego.

Wibrator kształtem przypomina pingwinka – tak też wszyscy użytkownicy go pieszczotliwie nazywają. Dzięki swojemu poręcznemu kształtowi pewnie leży w dłoni i nawet w najdziwniejszych warunkach spełni swoje zadanie wzorowo!

Pulsacyjny Pingwinek – Satisfyer Pro to wibrator łechtaczkowy który używa pulsacji powietrza, by stymulować łechtaczkę. Umieść otwór urządzenia na swojej łechtaczce, tak by otulał ją delikatnie. Następnie – za pomocą przycisków, wybierz odpowiedni poziom intensywności wibracji i ciesz się doznaniami. Dzięki różnym poziomom intensywności można dostosować urządzenie do swoich indywidualnych potrzeb, a wodoodporność pozwala na korzystanie z wibratora również podczas kąpieli.

Moje doświadczenia z Satisfyer Pro

Pierwsze wrażenia:

Dość niepozorny gadżet, który wyglądem przypomina zabawkę dla psa a nie wibrator. Jest to na pewno jakiś plus, gdyby przypadkiem pozostał w widocznym miejscu dla osób postronnych. Podczas ładowania zabawki miga światełko kontrolne. Mamy wtedy pewność że bateria jest ładowana i wkrótce będzie gotowa do użytku. Pingwinek wykonany jest z przyjaznego dla skóry silikonu, pewnie leży w dłoni. Jego rozmiar jest idealny by odpowiednio manewrować nim podczas zabaw.

Odkrywanie nowych doznań:

Pierwszy raz z opisywanym wibratorem był zaskakujący pod każdym względem. Było to całkowicie inne odczucie niż to, które znałam do tej pory. Jest to uczucie, którego warto się nauczyć na swój sposób – przyjemność z jego korzystania wtedy będzie gwarantowana!

Różnorodne poziomy intensywności są kolejnym plusami, dzięki którym możemy się wprowadzić w temat, jak i później dostosować moc do swoich preferencji. Stopniowe zwiększanie stymulacji to kolejny etap, który zachwycił mnie podczas początkowych sesji.

Zrozumienie swojego ciała:

Zabawa z pingwinkiem pozwala nauczyć się swojego ciała i swoich preferencji. Dzięki możliwości eksperymentów z intensywnością pulsowania bardzo łatwo odkryłam, co dokładnie sprawia mi najwięcej przyjemności. Dawkowanie sobie wibracji i kontaktu łechtaczki z wibratorem to proste kroki ku osiągnięciu szczytowania.

Zarówno ten wibrator, jak i inne dostępne na rynku to świetne narzędzia do poznania swojej seksualności. Gdy tylko po raz pierwszy z nich skorzystałam – zrozumiałam od razu o co tyle szumu. Nikt poza nami samymi nie wypieści w odpowiedni sposób ciała, by sprawiło nam to najwięcej satysfakcji.

Partner i Pulsacyjny Wibrator Pingwinek:

Jeśli tylko jesteś w związku, bądź zdarza Ci się bliskość z drugą osobą – wypróbuj pingwinka razem z partnerem. Sama ocenisz, czy będzie to strzał w dziesiątkę, jako miła odskocznia od klasycznych zbliżeń. Korzystanie z urządzenia razem faktycznie wyniosło naszą bliskość na inny poziom, a co najważniejsze – pozwoliło to, na odkrywanie przeżywania nowych emocji.

Korzystanie podczas kąpieli:

Zdarzyło mi się testować Pulsacyjnego Pingwinka podczas kąpieli. Dzięki wodoodporności, którą zapewnia producent, cieszyłam się relaksującą kąpielą z dodatkowym odprężeniem. W połączeniu z gorącą wodą i pachnącymi płynami do mycia, doświadczenie nabrało jeszcze milszego wyrazu.

Szybkość osiągania orgazmu:

Pingwinek to prawdziwa petarda. Można wymieniać zalety o innowacyjnej technice wydmuchiwanego powietrza, które idealnie wpływa na pieszczoty łechtaczki ale dopiero przekonanie się na własnej skórze o jego działaniu odda jego faktyczne zasługi!

Wibracje temu towarzyszące powodują niezwykle dużo satysfakcji. Osiągnięcie orgazmu z masażerem Satisfyer jest naprawdę szybkie i łatwe, nawet gdy będziesz zestresowana czy zmęczona.

Uczenie się cierpliwości i kontroli:

Kontrola nad swoim ciałem jest niezwykle istotna. Z czasem można nauczyć się reakcji ciała na różne bodźce, na intensywność pulsacji zabawki. Przez eksperymenty doszłam do perfekcji i teraz doskonale wiem, co zrobić by w łatwy i przyjemny sposób osiągnąć szczytowanie. Inną kwestią jest umiejętność kontroli momentu osiągnięcia orgazmu. Pingwinek zdecydowanie ułatwił naukę tego, co pozwoliło mi na dłuższe i bardziej satysfakcjonujące sesje.

Różnorodność doświadczeń:

Dzięki Pulsacyjnemu Pingwinkowi odkryłam jak jeden wibrator potrafi zaskoczyć na różne sposoby. W zależności od mojego humoru, korzystałam z niego raz z wolniejszymi ustawieniami, raz z mocniejszymi. Ustawienia indywidualne sprawiają, że każda sesja jest inna co rzutuje na pozytywny odbiór użytkowania go.

Ogólnie ujmując moje doświadczenia z Pulsacyjnym Pingwinkiem były niezwykle pozytywne. Dużo przyjemności związanej z poznawaniem ciała, swoich preferencji. Zarówno zabawa solo jak i z partnerem była zaskakująca. Pingwinek stał się moim ulubionym wibratorem z którego korzystam z przyjemnością i nie mogę sobie wyobrazić powrotu do bardziej tradycyjnych modeli.

Plusy i minusy

Plusy:

• Prosty w obsłudze, intuicyjny przycisk na samym środku który jest podświetlony.
• Bezprzewodowe ładowanie urządzenia które jest higieniczne i bezpieczne (w końcu urządzenie musi być wodoodporne)
• Wspomniana wodoodporność pozwala na użytkowanie go w różnych warunkach, nie zważając na wilgoć podczas orgazmu czy zabawę w wannie
• Zupełnie inne pulsacje niż te, do których przyzwyczaiły nas tradycyjne wibratory.
• Łatwy w utrzymaniu w czystości, wykonany z medycznego silikonu który nie uczula i nie powoduje podrażnień
• Bateria o dużej pojemności, pozwala na przeprowadzenie wiele satysfakcjonujących sesji

Minusy:

• Samo urządzenie jest średnio głośne, gdy przykładamy je do skóry wtedy staje się zdecydowanie cichsze. Trzeba o tym pamiętać jeśli zależy nam na dyskrecji podczas sesji zabaw
• Nietuzinkowy design może być i plusem i minusem. Nie wpływa on na funkcjonalność urządzenia
• Wibrator jest z wyższej półki cenowej, jednak jest to inwestycja na bardzo długi czas. Można powiedzieć że to inwestycja w swoje lepsze samopoczucie i relaks.
• Podczas ładowania urządzenia nie można go używać. Warto zatem pamiętać by urządzenie było zawsze gotowe do użycia, wszak nigdy nie wiadomo kiedy najdzie na niego ochota!
• Powierzchnia ssąca może nie być wystarczająca dla każdej łechtaczki. Wspomniana powierzchnia zasysania jest średniej wielkości, może się ona okazać nie wystarczająca by każdy rozmiar został w pełni zadowolony.

Jak Wibrator Pingwinek wypada na tle konkurencji?

Porównując Wibrator Pingwinek z innymi popularnymi produktami na rynku, można zauważyć kilka kluczowych różnic:

• Czas pracy: Wibrator Pingwinek działa do 2 godzin na jednym ładowaniu, podczas gdy wiele innych produktów oferuje tylko 1 godzinę pracy.
• Wodoodporność: Ten model jest w pełni wodoodporny, co pozwala na używanie go pod prysznicem lub w wannie.
• Cena: W porównaniu z innymi wibratorami o podobnych funkcjach, Wibrator Pingwinek oferuje doskonałą relację jakości do ceny.

Specyfikacja

Wibrator ma wbudowane 11 poziomów intensywności pulsacji, którymi możemy sterować podczas zabawy nie przerywając jej. To duży atut, przez który doznajemy różnorodne pieszczoty. Wodoodporna konstrukcja urządzenia pozwala na użytkowanie go w różnych warunkach.

Niewielkie wymiary: 16,7 x 4,6 x 4,6 cm sprawiają, że urządzenie jest poręczne i łatwe do przechowywania (nawet w najmniejszej szafce nocnej!).

Głośność:

Urządzenie w momencie zwiększania wibracji podnosi głośność. Jest to spory minus, przez który warto się zastanowić nad zakupem jeśli właśnie zależy nam na całkowicie cichej zabawce. Mocniejsze pulsacje zawsze idą w parze z wyższym poziomem głośności.

Materiał:

Pingwinek wykonany jest z silikonu medycznego, który jest higieniczny i nie powoduje uczuleń. Sam silikon jest miękki i odpowiedni nawet dla najbardziej wrażliwej skóry. Wspomniane tworzywo jest też łatwe w utrzymaniu w czystości – polecam najprostsze mydło bądź łagodny szampon do wyczyszczenia go po użyciu. Ważna jest higiena zabawek erotycznych. Gwarantuje to, że urządzenie posłuży nam przez wiele, wiele sesji.

Design:

Dość humorystyczny, bo kompletnie nie da się go skojarzyć z typowymi wibratorami! Zdecydowanie kształt można zaliczyć do plusów. Spodoba się on ludziom z dużym humorem. Sama forma nie wpływa na funkcjonalność urządzenia a jedynie ją wspomaga – ergonomiczny uchwyt dobrze współgra z dłonią, można również łatwo kontrolować siłę nacisku.

Wielkość:

Urządzenie o wymiarach 16,7 x 4,6 x 4,6 cm, można łatwo je przechowywać nawet w najmniejszej szafce nocnej. Dzięki małym gabarytom zmieści się nawet w skromnym bagażu podręcznym… 😉

Ładowanie:

Wibrator pingwinek posiada bezprzewodowe ładowanie jak większość wibratorów obecnie. Pełne naładowanie trwa ok. 2 godzin, a jedna pełna bateria wystarcza na około 90min użytkowania. Pojemna bateria pozwala na odbycie wielu sesji z zabawką, bez konieczności przerywania igraszek na naładowanie jej. Jak tylko zabawka będzie w Twoich rękach, na pewno to docenisz podwójnie!

Przyciski, sterowanie:

Obsługa jest bardzo prosta dzięki dwóm przyciskom. Jeden włącza/wyłącza urządzenie, a drugi pozwala na zwiększanie intensywności wibracji. Samo wybieranie przycisków nawet podczas zabawy jest banalnie proste, nie trzeba patrzeć i doszukiwać się ich na zabawce. Już od pierwszego użycia przekonasz się, że zabawa z pingwinkiem może się skończyć tylko uśmiechem na twarzy.

Czyszczenie

Utrzymanie w czystości zabawek erotycznych to dość duży priorytet. Jeśli zadbamy o nie odpowiednio, będziemy mogli się cieszyć ich użytkowaniem przez naprawdę długi czas. Wibrator pingwinek jest wodoodporny, więc sam ten proces jest turbo łatwy. Pamiętaj, by po każdej sesji umyć go pod bieżącą wodą, stosując łagodny detergent. Możesz również sięgnąć po dedykowane płyny do tego typu zabawek, które są dodatkowo antybakteryjne.

Nie zapomnij by wysuszyć pingwinka przed schowaniem go. Bowiem mokre środowisko sprzyja rozwoju bakterii, a przecież tego chcemy uniknąć.

Cena

Wibrator pingwinek jest ze średniej półki cenowej, co oznacza że każdy może sobie na niego pozwolić. Jeśli po mojej recenzji zdecydowałaś się go przetestować, to warto polować na promocje które cyklicznie pojawiają się w sklepach internetowych.

Moim zdaniem warto trochę więcej zainwestować w jakość produktu i jego innowacyjność. Sam wibrator jest wykonany naprawdę porządnie, z dbałością o każdy detal. Nie ma mowy o żadnych mankamentach, które mogły by odebrać przyjemność z jego użytkowania.

Opakowanie

Wibrator zapakowany jest w eleganckie opakowanie zamykane na magnes. Śmiało może nam posłużyć w późniejszym czasie jako pudełeczko do jego przechowywania. W środku znajdziemy wspomniany wibrator, kabelek do ładowania oraz instrukcję obsługi. Całość jest dopracowana w każdym detalu co tylko potwierdza że zakupiona zabawka jest dobrą inwestycją!

Moje podsumowanie testu

Pulsacyjny Pingwinek – Satisfyer Pro wywindował moje oczekiwania względem wibratorów. Mocne pulsacje, różne poziomy intensywności pieszczot sprawiają, że jest to jeden z tych wibratorów, po który sięgam najczęściej. Mimo głośniejszej pracy i wyższej ceny, moim zdaniem sprawdzi się każdej kobiecie, która poszukuje nowych doznań i doświadczeń w sferze łóżkowej. Sam fakt, gdzie pingwinek może być świetną grą wstępną sprawia, że jest to uniwersalny gadżet zarówno dla kobiet w związku, jak i singielek. Jeśli jednak ten wibrator do łechtaczki nie przypadł Ci do gustu i szukasz czegoś innego mamy przygotowany też ranking najlepszych wibratorów do łechtaczki może tutaj znajdziesz coś dla siebie.

Źródła:
Wibrator